widok z ambony

widok z ambony
Zbyszek. Tu rozpoczął życie ten blog czyli staw k/Alfredówki

sobota, 30 lipca 2011

Tatry-Morskie Oko-Czarny Staw

Poranek mokry ale jak postanowiłem jadę w Tatry do Bukowiny Tatrzańskiej. Trochę za późno zareagowałem z nawigacją i musiałem inną trasą jechać do Bukowiny bardziej krętą i stromą. Dojechałem na Łysą Polanę po stronie Słowackiej bo po polskiej nie ma parkingu. Później jadę na Palenicę 20 zł parking !!! Stąd już pieszo do Morskiego Oka ruch jak na jakimś deptaku. Trasa trochę męcząca bo po drodze asfaltowej, moje nogi to odczuwają. Cały czas pada drobny deszcz i widoczność kiepska górek nie widać :(   Zachodzę do schroniska w dolinie Roztoki gdzie około 25 lat temu nocowałem ale już nie pamiętam tego okresu. Morskie Oko po około 2,5 godzinie zdobyte. Idę dalej nad Czarny Staw oj kawałek zrobiło się stromo. Nad samym Czarnym Stawem widoczność kiepska może do 100 m. No nic jakiś punkt zdobyłem wracam drugą stroną Morskiego Oka. Powrót do Polany Palenica zjadam kiełbasę z grila nawet smakowała. Nogi dostały w kość. Jadę szukać noclegu  Zajechałem do schroniska Głodne ale pełno ludzi tam. Jadę dalej i nie mogę się zdecydować. Pogoda kiepska na Tatry. Jadę do Wolimierza. Zatrzymuję się w motelu ZADOIL  nawet nie wiem gdzie to jest :) już zrobiło się ciemno. Cena pokoju 109 zł ze śniadaniem słono ale co tam raz mogę poszaleć :)
Wstawiam parę fotek reszta w pokazie slajdów.

Łysa Polana

Schronisko w dolinie Roztoki

W drodze na Czarny Staw

Nad Czarnym Stawem

Morskie Oko

Pokój w motelu ZADOIL w Białce koło Makowa-
Podhalańskiego


Miałem też szczęście z tym motelem bo zgubiłem dowód osobisty ale zaraz go obsługa znalazła i zauważyłem go w ręku gościa.Oj trzeba uważać tak to jest ze zmęczeniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz