Dziś wybrałem się trochę po okolicy w której przyjdzie mi parę miesięcy mieszkać min. nad zatoką Kamińską byłem.
Blog ten jest fotograficzną kroniką podróży jaką podjąłem jako wejście w nowy etap życia. Sprzedałem mieszkanie, pospłacałem długi zamknąłem biznes i ruszyłem pakując cały dobytek do samochodu.
widok z ambony
sobota, 20 sierpnia 2011
wtorek, 16 sierpnia 2011
Wszystkie zdjęcia na Picassie
Tu są wszystkie zdjęcia które umieściłem w internecie. ZDJĘCIA Zbigniewa
PRZERWA W PODRÓZY
Od dziś robię kilku miesięczną przerwę w podróży. Mam możliwość mieszkania i pracowania w pięknym miejscu. Nad morzem i w lesie i w zaciszu. Czas ten zamierzam poświęcić na naukę języków i pracę nad sobą, rozwój osobisty.
Zapraszam do Międzywodzie do ośrodka kolonijnego Kameleon.
Blog będę dalej prowadził dzieląc się tym co się wydarzać będzie.
Zapraszam do Międzywodzie do ośrodka kolonijnego Kameleon.
Blog będę dalej prowadził dzieląc się tym co się wydarzać będzie.
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
Międzyzdroje Wolin
Jestem gościem u znajomej w Międzyzdrojach i wybrałem się na dzienny spacer po molo i na brzeg morza.
Wybrałem się też na Wolin i odwiedziłem skansen wikingów.
Dotarłem też do Międzywodzia gdzie będę też mieszkał i pracował najprawdopodobniej.
Trochę też i tu byłem wieczorem nad morzem i obserwowałem zachód słońca
Wybrałem się też na Wolin i odwiedziłem skansen wikingów.
Dotarłem też do Międzywodzia gdzie będę też mieszkał i pracował najprawdopodobniej.
Trochę też i tu byłem wieczorem nad morzem i obserwowałem zachód słońca
niedziela, 14 sierpnia 2011
Międzyzdroje wieczorem
Opuściłem Brzezinki i rodzinę Barbary odwiedziłem ją jeszcze rano w Strącznie. Mimo że tyle lat już upłynęło jej śmierć bardzo mnie przejęła. Po południu docieram do Międzyzdroi do Ewy Małgorzaty. Jemy obiad i jedziemy do Międzywodzia. Jest szansa na mieszkanie i pracę. Praca jako dozorca i konserwator w ośrodku kolonijnym przez cały okres po sezonie. Rozmawiam z panią Jolą i jest już to prawie załatwione jutro chyba już tam zacznę,. Wracamy do Międzyzdroi a pózniej do Wysokiej Kamieńskiej. Wracając zatrzymujemy się w Wolinie. Osada wikingów. Zjawia się koleżanka Małgorzaty Sławka i wieczorem idziemy na spacer w kierunku mola.
Z tymi paniami na spacerze |
widok z molo bez lampy |
sobota, 13 sierpnia 2011
Powrót do Przeszłości
Z Ostrowa jadę do rodziny kobiety z którą kiedyś byłem, którą bardzo kochałem lecz min, jej choroba sprawiła że nasze drogi się rozeszły. Już jej nie ma na tym świecie odeszła już jest wolna.
Ostało się nawet nasze wspólne zdjęcie. Zrobione z 17 lat temu
Dziś Barbara spoczywa w spokoju wolna od bólu i cierpienia. Cześć jej pamięci. A mnie coś ściska za gardło mam nadzieję że sobie z tym poradzę.
Spotkałem się z jej bratem i jego żoną. Im się udało jakoś swoje życie układają.
Ostało się nawet nasze wspólne zdjęcie. Zrobione z 17 lat temu
Dziś Barbara spoczywa w spokoju wolna od bólu i cierpienia. Cześć jej pamięci. A mnie coś ściska za gardło mam nadzieję że sobie z tym poradzę.
Ojciec syn i córka spoczywają obok siebie. |
piątek, 12 sierpnia 2011
Joanna Gdańsk, Matt Ostrów Wielkopolski
Dziś opuściłem gościnne progi domu i rodzinny dom Tarzana. Jadę do Gdańska na umówione spotkanie z autorką bloga Poza Schematy JOANNĄ wspaniale mi się z Nią rozmawiało. Prawie dwie godzinny spędziliśmy na rozmowie.
Tu się z Nią spotkałem.
Po spotkaniu z Joanną jadę do Ostrowa Wielkopolskiego do kolejnego znajomego z EVE. Przyjął mnie smacznym obiadem :) poznałem też jego dziewczynę Sylwię. Atmosfera jest fajna.
Tu się z Nią spotkałem.
Po spotkaniu z Joanną jadę do Ostrowa Wielkopolskiego do kolejnego znajomego z EVE. Przyjął mnie smacznym obiadem :) poznałem też jego dziewczynę Sylwię. Atmosfera jest fajna.
U Nich byłem |
czwartek, 11 sierpnia 2011
Kozliny Tczew
Nadal jestem gościem Tomasza i jego rodziny. W sumie zostałem dziś sam no bo oni pracują ale jest spoko zostałem pod opieką najmłodszego członka rodziny Wróblów :)
Wybrałem się na krótką wycieczkę do Tczewa.
Wybrałem się na krótką wycieczkę do Tczewa.
A w tym domu jestem gościem.
środa, 10 sierpnia 2011
Koźliny Tarzana
Święta Lipka
Wyjazd z Mazur
Dziś obudziłem się nad największym polskim jeziorem, mógłbym tu być jeszcze trochę ale ruch zmiana też jest fajna zresztą umówiony jestem z byłym współ pilotem na kosmicznych szlakach EVE Tarzanem.
W Rucianem Nida załapuję się na przepływające przez śluzę statki.
Następnie odwiedzam Mikołajki gdzie mogłem popłynąć w rejs Śniadrwymale to było by 1,5 godziny i pózno doTarzana bym zajechał.
Następnie zatrzymuję się nad jeziorem Niegocin w Wilkasy gdzie jest duży port jachtowy.
I tu kończe Mazury przejeżdzam jeszcze koło Giżycka ale wrażeń jeziorowych miałem w porcie dużo więc miasto można było ominąć. Na same mazury to trzeba się osobno wybrać i to ze sprzętem pływającym.
Reszta fotek na pokazie slajdów.
W Rucianem Nida załapuję się na przepływające przez śluzę statki.
Następnie odwiedzam Mikołajki gdzie mogłem popłynąć w rejs Śniadrwymale to było by 1,5 godziny i pózno doTarzana bym zajechał.
Następnie zatrzymuję się nad jeziorem Niegocin w Wilkasy gdzie jest duży port jachtowy.
I tu kończe Mazury przejeżdzam jeszcze koło Giżycka ale wrażeń jeziorowych miałem w porcie dużo więc miasto można było ominąć. Na same mazury to trzeba się osobno wybrać i to ze sprzętem pływającym.
Reszta fotek na pokazie slajdów.
wtorek, 9 sierpnia 2011
Śniardwy
Z Litwy jadę nad największe polskie jezioro Śniardwy. Lokuję się na polu biwakowym w lesie i pod namiotem. Być na Mazurach to tylko pod namiotem. Pogoda taka sobie trochę nawet padało ale jestem zadowolony byłem blisko przyrody. Odwiedził też mnie lis który podszedł w nocy pod namiot rozdrapywać pozostawiane śmieci.
Całość zdjęć na pokazie slajdów.
Całość zdjęć na pokazie slajdów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)