Blog ten jest fotograficzną kroniką podróży jaką podjąłem jako wejście w nowy etap życia. Sprzedałem mieszkanie, pospłacałem długi zamknąłem biznes i ruszyłem pakując cały dobytek do samochodu.
widok z ambony
Zbyszek. Tu rozpoczął życie ten blog czyli staw k/Alfredówki
poniedziałek, 25 lipca 2011
Nowy Sącz
Rano opuściłem schronisko
Udałem się na zwiedzanie Nowego Sącza ale w sumie nic interesującego nie znalazłem. Zrobiłem tylko zakupy i odesłałem znaleziony na Korbani telefon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz